Mamy termin TK miednicy i jamy brzusznej na 1 lipca br.
Lekarz powiedział, że to dobry termin, ale zastanawiam się czy nie przyspieszyć tz. można prywatnie w ciągu miesiąca .
_________________ Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.
Ze względu na inne choroby przesuwaliśmy zrobienie cystoskopii i wreszcie się udało.
Pęcherz czysty , zrobiliśmy jeszcze cytologię i czekam na wyniki, ale myślę, że wszystko będzie dobrze.
_________________ Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.
Niestety cytologia jakaś niewyraźna.
Napisane :
" W rozmazach komórki w większości źle zachowane, niektóre o powiększonych jądrach. Wskazana dalsza diagnostyka."
Jeszcze nigdy nie mieliśmy takiego opisu , a tych cytologi było już parę, więc się trochę martwię co to się narodziło.
Do lekarza we wtorek, pewnie zaleci powtórną cytologię.
_________________ Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.
Tak się staram robić, ale niepokój jest we mnie.
Psychika mojego męża jest teraz dużo gorsza niż dawniej i on te niepokoje bardzo nerwowo przeżywa, a to nie jest dla niego i dla mnie dobre.
_________________ Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.
Niestety ale wynik jest straszny
Cyt : Cellulae carcinomatosa ICD-O 8010/3.
Byłam z wynikiem u lekarza, zaleca mapowanie całego pęcherza, skierowanie już mam, jutro uzgodnię termin.
Ktoś podpowiedział mi- diagnostykę fotogeniczną czyli cystoskopię w świetle czerwonym.
W naszym szpitalu w Mielcu tego nie robią, Wiem o Łodzi, będę jeszcze szukać, ale może ktoś wie, gdzie jest bliżej i bliższe informacje na ten temat , czy jest refundacja, czy to płatne?
_________________ Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.
Mamy termin w naszym szpitalu na 12 listopada, potem czekamy na wynik i dalsze działanie.
Ze względu na stan zdrowia męża nie będziemy nigdzie wyjeżdżać na to nowocześniejsze badanie., bo ono nie zmienia obrazu choroby.
Skonsultowałam tę decyzję z trzema lekarzami w tym onkologiem więc musi być dobrze
Najprawdopodobniej powtórzymy wlewki, o wycinaniu pęcherza pomimo drobnej sugestii lekarza na razie nie myślimy..
Jeden z lekarzy sugerował nawet robienie wlewek bez mapowania, bo przecież wiadomo, że tam coś jest, ale to nie lekarz prowadzący nas od 4 lat do którego mamy zaufanie.
_________________ Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.
12 listopada nie będzie jeszcze żadnych wieści.
Na wynik trzeba będzie poczekać parę dni, ale jestem dobrej myśli, że nie będzie nic gorszego niż za pierwszym razem.
Już się oswoiłam z myślą o nawrocie.
_________________ Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum