W piątek zrobiliśmy kolejną cystoskopię ( czysto w pęcherzu).
Niestety dostałam dzisiaj wyniki z cytologii i są tam " pojedyncze grupy komórek nabłonka dróg moczowych w układach brodawkowych z cechami atypii małego stopnia."
Podobnie wyniki mieliśmy w 2014 ro, było potem mapowanie, które nic nie wykazało i przez 2015 rok był spokój.
Byłam dzisiaj u nowego lekarza( dawny prowadzący męża przeniósł się do innego miasta), najpierw zaproponował mapowanie, ale ze względu na inne choroby męża pobyt w szpitalu jest niewskazany, więc mamy już termin w kwietniu na powtórzenie terapii BCG ( na razie trzy dawki, a potem zobaczymy jakie będą wyniki.)
Gdzieś w pęcherzu ten rak się chowa, ale mam nadzieję, że go jeszcze wykurzymy.
_________________ Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.
Kajka, dobrze, że jesteście czujni. Cieszę się z dobrych wyników męża i mam nadzieję, że kolejne wlewki poradzą sobie z tym paskudztwem. Pokażcie mu, gdzie jest jego miejsce
Trzymam kciuki i daj znać potem co u Was. Uściski
Wczoraj mieliśmy pierwszą wlewkę i dziś mąż mocno gorączkuje.
Poprzednie wlewki przechodził bardzo spokojne, bez komplikacji, a teraz jest problem. ale sobie z nim muszę poradzić.
Pamiętam, że jak miał robioną biopsję prostaty, to gorączka utrzymywała się prawie przez tydzień.
Mam nadzieję, że teraz będzie krócej, bo za tydzień następna wlewka.
_________________ Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.
Zaczynam się martwić, bo to już trzeci dzień gorączki. Spada po lekarstwie, potem rośnie i tak w koło. Dobre jest to, że nie przekracza już 39,5 st.
Taka gorączka jest też niebezpieczna dla serca i osłabionego mózgu męża.
Zapytam lekarza w poniedziałek, czy możemy przełożyć wlewki na dalszy termin lub w ogóle ich już nie podawać, skoro jest taka reakcja organizmu.
_________________ Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.
Uzgodniłam z lekarzem prowadzącym,że wstrzymujemy dalsze wlewki, żeby nie obciążać stanu męża. W sierpniu zrobimy cystoskopię i cytologię, zobaczymy co będzie.
Teraz leczymy zapalenie pęcherza.
Na dziś jest dobrze.
_________________ Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.
Zrobiliśmy w piątek cystoskopię i cytologię , wszystko w porządku.
Wygląda na to, że ta ostatnia wlewka też podziałała, bo utrzymuje się stan zapalny pęcherza. Teraz dał lekarz antybiotyk.
Robił to młody lekarz i przy okazji zrobił USG nerek i znalazł coś na jednej ( niestety nic nie chciał powiedzieć więcej), tak, że mamy skierowanie do szpitala za miesiąc na TK.
Było robione w 2014 roku i nerki oprócz torbieli były czyste.
Mam nadzieję, że to nic złego, bo dla męża w jego stanie umysłu pobyt w szpitalu może być koszmarem.
_________________ Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum