Piszę, piszę, ale na razie siedzę w domu, odpoczywam i nic się ciekawego nie dzieje
.
Aha mam pytanie- bo biorę Clexan 40 mg codziennie i wczoraj jak sobie trochę ciachnąłem nożem w palec to mi strasznie opornie szło to tamowanie krwi. Z nosa też mam nieraz domieszki krwi (nie leci z nosa tylko jak smarknę to są ślady). D-dimmery mam w normie, fibrynogen tylko nieznacznie podniesiony więc może zrezygnowałbym na parę dni z tego Clexanu? Nie chcę zawracać lekarzowi głowy każdą pierdółką więc może ktoś by mi doradził na forum co robić?
Pozdrawiam i do usłyszenia.