Soja,
Tak mi strasznie przykro, gdybym mogla, gdyby miala taka magiczna rozdzke chcialabym zlikwidowac kazde cierpienie ludzkie..
Czytam i placze, gdyz przechodzilam to samo :(
Jak to przezyc ? Nie mam na to odpowiedzi, nie wiem czy ktokolwiek bedzie mial i bedzie wiedziec co robic.
Ta sila zwyczajnie przychodzi sama, ta energia, wiara, moc by byc obok, pomagac, wspierac,by jakos nie pokazywac slabosci - to sie po prostu dzieje .
To chyba ta wielka milosc do naszych bliskich daje nam ta sile, mimo ze wydaje nam sie to niemozliwe.Tak samo myslalam, ze nie przezyje, ze nie chce, ze kto tak krzywdzi mojego tate, kto mi go zabiera - niech przyjdzie i pogada ze ma ( chodzilo mi o Boga, efekt jest taki ze zrezygnowalam z jakiejkolwiek religii )
Ale w momencie gdzy Tata trzeba bylo sie zajmowac - mimo , ze serce lamalo sie , sila sie znajdowala, tylko po to by byc blisko i byc z NIM, by pokazac ta Milosc
Nic innego sie wtedy nie liczylo, praca, znajomi etc. -
Uwierz mi dasz rade, mimo ze to tak strasznie trudne.
A My tu jestesmy po to , by Ci zawsze pomoc
Sciskam Cie i przytulam do serce
Iwona