Na razie to jestem ,,bez opieki" .Do prof Rutkowskiego wybieram się 30 czerwca.Już się boję.Pewnie mnie tam przemaglują .Liczę na to,że prof zaproponuje tylko poszerzenie marginesu a węzły mi zostawi.
Mam pytanie trochę z innej dziedziny-ost bardzo wypadają mi włosy a w moim przypadku nie wolno używac witamin syntetycznych zatem co?dodam,ze mam też problemy z wagą-odchudzam się od jakiegoś czasu.Na domiar złego nie lubię warzyw,nie przepadam za owocami i brzydzę się wszelkiego rodzaju ryb.Dotychczas zawsze wspomagałam się witaminkami z apteki typu vitapil,rewalid-zawsze pomagały.
[ Dodano: 2014-06-26, 10:24 ]
Nie wiem czy wiecie,ale w gazetce rossmana jest wywiad z prof Rutkowskim
Monika dobrze że zakupiłaś kremy ale troszkę słońca też jest potrzebne bo będziesz mieć niską witaminę D3. Mojej mamie lekarz teraz (ze względu na niski poziom witaminy D3) kazał troszkę "łapać" promieni słonecznych. Pozwolił jej chodzić 15 min bez żadnego kremu a później smarować się. Nie mówię o opalaniu typu leżenie plackiem na słońcu. Może podpytaj Profesora jak będziesz 30 czerwca
_________________ W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. -Paulo Coelho
Przeraża mnie cały dzień spędzony w COI no,ale cóż jak mus to mus.
Oczywiście zapytam o filtry jak również konieczność chodzenia w długich ubraniach.Skoro smaruje się grubo filtrem to po co długi rękaw???
Moja mama tak robi kremy z wysokim filtrem i długie rękawy, w upały jest wykończona tym ubiorem mimo że przewiewne ciuszki nosi. Najlepiej podytaj lekarza. Ja najchętniej bym zabroniła tego mamie z obawy o czerniaka i o nią Sama jestem ciekawa co Ci powie.
_________________ W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. -Paulo Coelho
Ja pytalam prof.jak to jest w naszym przypadku ze sloncem.Odpowiedzial ,ze krem z wysokim filtrem to podstawa i niestety rzeczy zakrywajace np ramiona.No, ale jak sami wiemy w upaly nie da sie chodzic w pancerzu.Occzywiscie wszystko w miare zdrowego rozsadku.Pozdrawiam Was serdecznie.
Jestem już po konsultacji w COI.Za 3tyg mam zabieg a dzień wcześniej badania-morfologia,oznaczenie grupy krwi,ekg.
Za sobą mam już rtg klatki piersiowej i prawego boku oraz spotkanie z anestezjologiem.Na własną rękę mam zrobić usg jamy brzusznej.
Mam pyt może ktoś będzie wiedział -22lipca w przed dzień zabiegu mam sobie zrobić badania krwi i ekg niestety nie wiem czy dam rade jechać tego dnia do Wawy czy zatem mogła bym zrobić te same badania w swoim mieście?bardzo ułatwiło by mi to życie.Nie wiem jednak czy oni honorują wyniki z poza CO
Dziewczyny serio mówicie?Boże jak to by mi życie ułatwiło.
Do lekarza prowadzącego?,czyli kogo?to profesor Rutkowski zalecił mi te badania,skierowania są do wykonania badań w CO.
Powinnam iść najpierw po nowe skierowania do onkologa w swoim mieście czy prywatnie mogą być?wybaczcie jeżeli zadaje głupie pytania,ale jestem zielona w temacie.Boje się,ze zrobie coś nie tak.
[ Dodano: 2014-07-03, 22:49 ]
Tak pomyślałam jeszcze,że może napisze emeila do profesora,ma ktoś może adres?to poproszę.Możliwe,że zjedzie mnie,że zawracam mu głowę,ale zaryzykuję bo to dla mnie ważne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum