Johanka dużo sił Wam wszystkim życzę !
Ja też od początku miałam takie wrażenie, tak często myślałam, że Wy dacie radę, nie wiem skąd takie myśli przychodziły mi do głowy ale jednak wierzyłam, że Wam się uda wygrać walkę z tą paskudną chorobą ...
_________________ Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
smutne to co piszesz
wazne ze nie cierpi, wiem ze to dla was żadne pocieszenie ale spokojnie i godnie wsrod tych ktorzy kochają chyba lepiej się nie da
strasznie mi przykro, tez wierzyłam ze się uda, od początku was czytałam i myślałam
życzę wam siły
macie ogromne wsparcie chociaz tylko duchowe
bardzo współczuję
_________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
Johanko, bardzo mnie przykro
Wiem, jak jesteś dzielna. Ale to wyjątkowo trudny czas dla Ciebie, i co mogę to przynajmniej napisać, że myślami jestem z Tobą.
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Dziękuję WAM wszystkim. Na razie mierzymy się z tym. Walka nie jest równa, ale dzielnie przez to przechodzimy. Póki czas, nie pora na łzy. Z nimi jeszcze zdążymy.
Pozdrawiam Was serdecznie i dzięki raz jeszcze za dobre słowa.
Johanko - ja też bardzo bardzo chciałabym Cię wesprzeć - choćby słowem. Wiary w to że to wszystko ma jakiś sens. życzę Ci Kochana siły. Niech dobre anioły nad Wami czuwają. /aga
_________________ czas przemija nierówno - raz rwie przed siebie, to znów niemiłosiernie się dłuży - ale mimo to przemija, nawet mnie to dotyczy.
Johanka, dzisiaj po raz kolejny przeczytałem cały Wasz wątek..
Podziwiam Twoją siłę, spokój, wolę walki, miłość do Antoniego...W niezwykły sposób realizujesz podpis nil desperandum.
Tyle Twoich pięknych, mądrych, wzruszających zdań. Wiele z nich wciąż dźwięczy mi w głowie, nie pozwalają mi zapomnieć, każą myśleć o Was i życiu...
Przykro mi, że choroba robi swoje...
Johanka, siły dla Ciebie, chociaż ją masz, byle tylko Antoni nie cierpiał..
Cytat:
Jesteśmy razem. Czekamy na to, co nieuniknione od momentu narodzin.
_________________ "tutaj wszystko, co piękne, wszystko, co straszliwe,
bo żyje - przeżywane przez wszystko, co - żywe..." J. Kaczmarski
AdArk, Moja miłość, moją siłą. Kocham Go. Wróciłam przed momentem od Niego. Tak pięknie śpi, jest taki bezradny. Wciąż tylko śpi ... Czuwam, niewiele sypiam. Nie chcę niczego pominąć. Muszę wszystko zapamiętać.
[ Dodano: 2012-01-06, 01:16 ]
Teraz każda chwila jest skarbem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum