ta karta NHS czyli EKUZ/EHIC jest tylko w nagłych przypadkach, nie obejmuje planowego leczenia. Mamie potrzebne jest normalne, pełne ubezpieczenie NFZ. I mamy z tym troche problem bo druki S1 są wycofane, S2 mamy w toku, ale nie wiadomo ile to potrwa. gdyby ktoś coś wiedział jak to obejść w najłatwiejszy sposób to prosze o kontakt.
[ Dodano: 2014-12-18, 00:37 ]
dzisiaj mama na noc w szpitalu. ściągnęli kolejne 5L płynu + założyli cewnik, żeby mama nie musiała jeździć co kilka dni do szpitala , tylko będziemy opuszczać płyn sami w domu.
badania krwi, wstępne wiadomości od lekarza , że morfologia jest tragiczna, wyniki bardzo złe :( lekarz stwierdził ,że dziwi sie, że mama ma siłe chodzić (???) jutro mają przetoczyć mamie 2l krwi , żeby ją wzmocnić + pobrać cytologie. nie wiem dlaczego? porozmawiam jutro z lekarzem przy wypisie mamy.
Paulinko moj tatao mial taki swiat i pokrzywke zaraz po chemi .Kazalam mamie smarowac cytryna to swedzenie przeszlo i do tego tabletke polknac zyrtek...I przeszlo.
Jak masz to daj mamie nie zaszkodzi a moze pomoc...
Daj znac czy przeszlo...
zrobiłam zawiesine z sody i wody i przecierałyśmy pokrzywke wacikiem. Mama mówiła,że troche pomogło. Jak zacznie znów swędzieć to zadziałam z cytryną! dziękuje tronca!
Mama jednego dnia czuje sie lepiej, drugiego gorzej. Smak ma, je bardzo dużo i o każdej porze dnia i nocy. Nawet bym powiedziała, że ma zachcianki!
W szpitalu pobrali cytologie z płynu z brzucha (możliwe ,że znajdą tam komórki rakowe i nie trzeba będzie robić biopsji).
wyniki badań oraz zapisane leki wklejam w załączniku.
[ Dodano: 2014-12-21, 00:09 ]
P.S dużo masujemy plecy i stopy, skóra na plecach jest jakby "cienka" i delikatna. Wydaje mi sie, ze jest obrzęk od wodobrzusza. Chociaż obrzęk z kostek już całkiem ustąpił.
podaje mamie do posiłków Protifar. Pije też nutridrinki.
Co oznacza mleczne zabarwienie wody z brzucha? Widze ze woda sie zmienila,byla przezroczysta a teraz jest mleczna,jakby metna. Bardzo prosze o szybka odpowiedz.
[ Dodano: 2014-12-25, 14:04 ]
bardzo prosze o odpowiedź, są święta..a ja slyszałam ze mleczne zabarwienie to zła oznaka i nie wiem czy dzwonić do lekarza???
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Madzia70: 2015-01-02, 08:25 ] Paulina, proszę, nie krzycz. Rozumiem, że się niecierpliwisz, ale czekasz raptem 1 dzień. Są święta, ludzie nie siedzą przy komputerze. Nikt tu nie jest na etacie.
Czy na podstawie wyniku mozna podac chemie i nie trzeba robic biopsji?
Wynik ten nie wyklucza możliwości podania chemioterapii.
Nie rozstrzyga także o konieczności jej podania, co zależy od oceny jej spodziewanej skuteczności.
Wobec stwierdzenia obecności komórek nowotworowych wykonanie biopsji wydaje się nie być konieczne.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Bardzo dziękuje za odpowiedź. Chodziło mi jednak o coś na temat guza, jaki to stopień złośliwości..jaka chemia jest typowa przy tego rodzaju nowotworze?
I ponawiam pytanie o mleczne zabarwienie wody z otrzewnej. Kilka dni była normalna, ale dzisiaj znowu jest mleczna.
jaka chemia jest typowa przy tego rodzaju nowotworze?
Jest kilka schematów. Skorzystaj z naszej wyszukiwarki, jest na ten temat sporo na Forum.
paulina452 napisał/a:
pytanie o mleczne zabarwienie wody z otrzewnej
Tak może być. Zależy to od wzrostu ciśnienia w naczyniach chłonnych jamy brzusznej i przesięku chłonki.
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Raczej chciałam podkreślić, ze bardzo zależy mi na szybkiej odpowiedzi. Przepraszam jeśli inaczej to wyszło. i dziękuję za odpowiedź.
U nas stabilnie. Mama przyjmuje przypisane leki, nadal 2L płynu dziennie odbarczamy i nadal protifar. zdrowo gotujemy. opatrunek przy cewniku wymieniam codziennie. Mama czuje sie dobrze. jest osłabiona, dużo przysypia w dzień, ale zauwazyłam, ze nasila się to po lekach. Ogólnie wstaje, ostatnio nawet pranie rozwiesiła pod moją chwilową nieobecność
i co dziwne - baardzo dużo zjada. więcej niż ja. co chwile ma na coś ochote. dzisiaj zjadła 2 porcje zupy na obiad. cieszy mnie to - musiałam się wygadać.
wodobrzusze znacznie się zmniejszyło. czy zniknie całkowicie? jaki jest tego powód, że sie zmniejsza? pare tyg temu mama nie mogła się ruszyć po paru kęsach a dzisiaj zjada duże porcje i nie narzeka na brzuch. nie było mowy o spaniu na boku a teraz nie ma z tym problemu. jak to jest z tym wodobrzuszem?
dobry wieczór wszystkim. pisze ponieważ codziennie zmieniam mamie opatrunek przy cewniku na brzuchu i tak jak pisałam wodobrzusze się zmniejszyło i to znacznie. Tylko dzisiaj przy zmianie opatrunku zauważyłam, że mam ma kawałek pod mostkiem uwypuklenie. jakby jelito? nie wiem dlaczego tak nabrzmiało? wcześniej było niewyczuwalne. czy to o czymś świadczy?
paulinka,
Jeśli to jest miękkie, to być może przepuklina (więc bez paniki). Wcześniej pewnie nie było widać ze względu na wodobrzusze.
Masz możliwość pokazania tego lekarzowi? Przez internet nie da się zdiagnozować...
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Tak,raczej miekkie. Nie naciskalam bardzo bo sie balam, masowalam mamie troche brzuch i mialam wrazenie ze cos tam "zabulgotalo". Przy masowaniu jest to wyczuwalne pod palcami i golym okiem tez troche widoczne. Czy przepuklina ma zwiazek z nowotworem? Pierwsze co wpadlo mi na mysl jak to wyczulam ze moze cos sie tam w brzuchu mamy powiekszylo? Jutro skontaktuje sie z onkologiem.
[ Dodano: 2015-01-07, 02:15 ]
Przypomnialo mi sie jeszcze ze mama dzisiaj skarzyla sie na ból w okolicach cewnika i ostatnio miala problemy z oddaniem stolca. Moze to ma cos wspolnego..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum