1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
RAK WRÓCIŁ !!!!!!!!!!!!! - to już koniec 06-05-2010 r.
Autor Wiadomość
natka7 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 14 Cze 2009
Posty: 265
Pomogła: 42 razy

 #106  Wysłany: 2010-03-25, 20:10  


Mówią ,że nieszczęścia chodzą parami
bardzo mi przykro
pozdrawiam
 
blatka 


Dołączyła: 13 Lis 2009
Posty: 172
Skąd: Grodzisk Maz.
Pomogła: 22 razy

 #107  Wysłany: 2010-03-27, 11:11  


Mama już w domu, zgrubienia koło woreczka żółciowego są stłuszceniami, ale w TK wyszła zgrubiona (zgrubiała?)- jak to się pisze - szyjka macicy i jest zalecenie konsultacji ginekologicznej.
 
monika30 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 02 Gru 2009
Posty: 410
Pomogła: 77 razy

 #108  Wysłany: 2010-03-27, 16:13  


blatka, moja kochana....jestem myślami z Tobą i Twoją mamusią...

pozdrawiam Was serdecznie....
 
blatka 


Dołączyła: 13 Lis 2009
Posty: 172
Skąd: Grodzisk Maz.
Pomogła: 22 razy

 #109  Wysłany: 2010-03-31, 18:15  


Mam ogromną prośbę, może ktoś mi doradzi co powinnam, jak powinnam pomóc Tacie.
Męczy go straszny kaszel, jest bardzo osłabiony, do tego ma zadyszkę. Po ostatniej wizycie u lekarza, dowiedzieliśmy się, że tak ma być a nawet jeszcze gorzej, że płuco naświetlone jest sztywne jak tekturka (co powoduje problem z oddychaniem) a oskrzela wydzielają śluz, który trzeba odkrztusić bo inaczej zaczopuje oskrzeliki(?). Wszystko rozumiem ale szkoda mi Taty, może ktoś ma na to jakiś sposób. Proszę dajcie znać.

[ Dodano: 2010-04-01, 11:55 ]
Nie ma na to sposobu, lekarstwa :?ale?: Plissssssss dajcie znać ....
 
agakata 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 09 Wrz 2009
Posty: 426
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 92 razy

 #110  Wysłany: 2010-04-01, 16:57  


Blatka, a lek nic nie przepisal? syropu, tabletek na rozrzedzenie wydzieliny, zeby latwiej ja bylo odkrzuszac? Moze sprouj kupic syrop wykrzusny na kaszel - powinno troche pomoc, choc doraznie.
Co do oddechu - moze apart tlenowy daloby rade zalatwic np z hospicjium? Albo jakies sanatorium?

Trzymam kciuki
A
_________________
Niemożliwość jest opinią. Możliwość jest stanem ducha.
 
agni5 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Kwi 2009
Posty: 784
Skąd: Szczecin
Pomogła: 146 razy

 #111  Wysłany: 2010-04-01, 17:04  


Sanatorium odpada, bo nie mogą z takiej formy korzystać osoby z chorobą nowotworową.
Mój tata, gdy po operacji miał problemy z odkrztuszaniem to brał tabletki przepisane przez lekarza.Pomaga też ponoć flegamina.
Pozdrawiam.
_________________
agni5
 
blatka 


Dołączyła: 13 Lis 2009
Posty: 172
Skąd: Grodzisk Maz.
Pomogła: 22 razy

 #112  Wysłany: 2010-04-01, 18:11  


Dziękuję, że się odezwałyście. Tata bierze ACC 200 - lekarz przepisał, ale to nic nie pomaga. Kaszel jest okropny, gdy kaszle bardzo Go bolą boki i naprawdę się męczy :uuu:
 
agni5 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Kwi 2009
Posty: 784
Skąd: Szczecin
Pomogła: 146 razy

 #113  Wysłany: 2010-04-01, 18:17  


Tata mój brał ACC 600, mocniejsze od tego co Twój tata bierze oraz deflegmin.Słabszy deflegmin jest bez recepty, a w zwiększonej dawce na receptę.ACC 600przepisał pulmonolog.
_________________
agni5
 
blatka 


Dołączyła: 13 Lis 2009
Posty: 172
Skąd: Grodzisk Maz.
Pomogła: 22 razy

 #114  Wysłany: 2010-04-02, 08:24  


OK do ACC dorzucimy deflegaminę i może będzie dobrze.
Agni5 a TwojegoTatę długo męczył ten kaszel?
Agakatko potwierdzam, lekarz stwierdził że Tata nie nadaje się na pacjenta sanatorium.
14-04 mamy wizytę kontrolną, Tata będzie badany, głównie, pod kątem przerzutow do kości - tak powiedziała lekarz - ale nie przeszkadza to, żeby wywiedzieć się co z resztą choroby.
Dziewczyny naprawdę - dziękuję ....
 
agakata 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 09 Wrz 2009
Posty: 426
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 92 razy

 #115  Wysłany: 2010-04-02, 09:55  


Blatka - a sprobuj jeszcze Tatke oklepywac...posmaruj plecki spirytem i oklepuj wieczorem... moze moglaby to robic pielegniarka???? Poza tym cieple oklady na klatke piersiowa (Mojej Mamie pomogly cieple ugotowane ziemniaki roztluczone wlozone do woreczka foliowego...)...takie domowe sposoby...
_________________
Niemożliwość jest opinią. Możliwość jest stanem ducha.
 
agni5 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Kwi 2009
Posty: 784
Skąd: Szczecin
Pomogła: 146 razy

 #116  Wysłany: 2010-04-02, 13:06  


Mój tata brał te tabletki głównie z powodu problemów z odkrztuszaniem po operacji.Brał te leki jakieś trzy miesiące.Domowe sposoby podane przez agakatę wydaja mi się interesujące.
Trzymam kciuki, by tacie ustał ten kaszel.
Pozdrawiam.
_________________
agni5
 
blatka 


Dołączyła: 13 Lis 2009
Posty: 172
Skąd: Grodzisk Maz.
Pomogła: 22 razy

 #117  Wysłany: 2010-04-20, 19:12  


Mam problem :uuu: 15-04 Tata był na kontroli u lekarza i nic się nie dowiedział. Badanie polegało na tym, ze lekarz Go osłuchał i stwierdził, że nic złego nie szłyszy a więc jest ok i proszę się zgłosić w lipcu :shock: :shock: :shock:
Od XII 2009,od zakończenia radioterapii, Tata nie miał robionych badań, nie wiemy czy choroba się cofnęła, zatrzymała a może, w najlepsze, się rozwija. A muszę przyznać, że Tata coraz ciężej oddycha, problem sprawia mu wyjście na dwór, praktycznie wychodzi, tylko, 3 razy na dzień, na pięcio minutowe spacerki z psem a jak wróci z dworu to ma olbrzymie problemy z oddychaniem, wygląda to tak jakby za chwilę miał się udusić - poprostu nie mogę się z tym pogodzić. Dlatego postanowiliśmy coś zrobić. Młodszy Brat znalazł ofertę Szpiatala Onkologicznego w Wieliszewie (może ktoś słyszał - dajcie znać!), tam lekarze przyjmują z marszu, tylko należy mieć, co oczywiste, historię choroby. Dlatego też poprosiłam o wydruk historii choroby Taty z obecnego szpitala. I co usłyszałam? - bardzo proszę, ale jest to jednoznaczne z wykreśleniem Taty z listy osób leczonych w tym szpitalu :shock: :?ale?: Postawili mnie pod ścianą! Wycofałam się z tego pomysłu (historii choroby) ale i tak wybieram się do Szpitala Onkologicznego w Wieliszewie z tymi badaniami, które posiadam a najwyżej reszte zrobimy na miejscu.
Powiedzcie mi, czy to jest ogólnie stosowane, chodzi mi o brak badań kontrolnych, czy może stan Taty jest na tyle poważny, że lekarz"odpuścił" sobie dalsze leczenie o co chodzi? Podpowiedzcie mi, bo ja jakoś nie mogę myśli pozbierać i nie wiem o co chodzi?!?!?
 
MaFi 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 24 Wrz 2009
Posty: 461
Pomogła: 72 razy

 #118  Wysłany: 2010-04-21, 10:15  


Jak dla mnie to bardzo dziwne. To masa czasu. Na Twoim miejscu jechałabym z tymi wynikami co masz do tego Wieliszewa.Jeżeli powiedzą ze tak się leczy to przynajmniej nie będziesz siebie obwiniać że nic nie zrobiłaś a mogłaś. Pozdrawiam serdecznie :)
 
tati 
Lekarz, TORAKOCHIRURGIA


Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 76
Pomógł: 68 razy

 #119  Wysłany: 2010-04-21, 20:36  


blatka napisał/a:
wydruk historii choroby Taty z obecnego szpitala. I co usłyszałam? - bardzo proszę, ale jest to jednoznaczne z wykreśleniem Taty z listy osób leczonych w tym szpitalu


Twój tata ma prawo do uzyskania (odpłatnie) kopii swojej dokumentacji medycznej. Na każdej kartce jest jego nazwisko i pesel - to dane dotyczące jego choroby. Macie prawo rekonsultować decyzje dotyczące leczenia od pana Mietka z magla do Benedykta XVI. Udzielać kopii dokumentacji powinna sekretarka lub "archiwum". Jeżeli sekretarka szafuje wykreślaniem z kolejki to chyba zabiera się za nieswoją działkę. Jeżeli lekarz zajmuje się kserowaniem dokumentacji to chyba nie ma za dużo czasu na leczenie.

blatka napisał/a:
do ACC dorzucimy deflegaminę


Odradzam takie eksperymenty. Oba leki rozrzedzają wydzielinę. Poprzestań na jednym. Proponuję ACC.
 
blatka 


Dołączyła: 13 Lis 2009
Posty: 172
Skąd: Grodzisk Maz.
Pomogła: 22 razy

 #120  Wysłany: 2010-04-22, 18:15  


Tati, bardzo dziękuję. To prawda deflegamina + ACC to nie najlepsze połączenie, bardzo nasilił się kaszel. Od dwóch dni Tata bierze tylko ACC ale i tak męczy Go kaszel i ta okropna zadyszka. We wtorek mamy wizytę w Szpitalu Onkologicznym - zobaczymy ...
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group