1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Anelia - komentarze
Autor Wiadomość
izabela1 



Dołączyła: 27 Mar 2011
Posty: 48
Skąd: zabrze

 #106  Wysłany: 2011-06-25, 17:57  


_itsme_ _itsme_
_________________
Iza
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #107  Wysłany: 2011-06-26, 20:03  


Anelia, Niunia musisz wierzyc ze bedzie dobrze.Tylko Pan Bog wie kiedy nasi Tatusiowie odejda..Przesylam Ci duzo wiary,nadzieji i siły...
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
adamek 


Dołączył: 22 Cze 2011
Posty: 30
Pomógł: 6 razy

 #108  Wysłany: 2011-06-27, 04:31  


Anelio Wiem jak Ci ciezko jest godzic sie z mysla, ze cos sie konczy,cos byc moze nieuchronnie przemija,cos sie dzieje wokol nas,ponad nami, na co nie mamy wplywu, a tak bardzo chcielibysmy zmienic, zatrzvmac czas, cofnac go, uczynic cos, co pozwoliloby nam /nawet kosztem naszego zdrowia a nawet zycia/,wrocic do tego,co bylo kiedys... Jestes madra, silna i wytrzymala... I musisz dac rade. Choc nie jest to latwe...Skarzysz sie ,ze psychika Ci siada z kazda godzina i z kazdym dniem. Tak maja niestety wszyscy w tych dniach proby...Nikt nie jest nieprzemakalny i z zelaza... Mnie gniecie do dzisiaj,czy czasem nie zaniechalem czegos, nie zrobilem czegos, co mogloby odwrocic wyrok niebios... Ty - ANELIO - jestes silna swoja moca i nadzieja - i tak trzymaj... Ja trzymam kciuki za Ciebie i Tatke z calych moich sil - oby sie Wam udalo...
 
Johanka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 30 Wrz 2010
Posty: 369
Skąd: Łódź
Pomogła: 112 razy

 #109  Wysłany: 2011-06-27, 12:09  


Anelio, Kochana, trzymam kciuki za Ciebie I Twojego Tatusia. Jesteś silną dziewczyną i potrafisz przenosić góry. Dasz radę, musisz dać.
Przesyłam Wam wszystkie moje dobre myśli.
_________________
NIL DESPERANDUM
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #110  Wysłany: 2011-06-27, 12:55  


Amelio
Gdy juz bedzie Ci bardzo zle,to pomysl ze wszystko co robisz ..robisz dla Tatki..Sily od razu powroca..
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
Ewelina Żurek 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 618
Skąd: Radom
Pomogła: 95 razy

 #111  Wysłany: 2011-06-27, 13:23  


Anelia chciałabym Ci napisać coś mądrego, co pomogłoby Ci przejść przez to wszystko. Nic mi jednak nie przychodzi do głowy. Sama boję się tego co przede mną.
Straj się nie mysleć o tym co będzie, nie wybiegać za bardzo w przyszłość. Myśl o aktualnych problemach. Małymi krokami ale przed siebie. Nie da się ogarnąć i racjonalnie wytłumaczyć tego cierpienia, które na Was spadło. Musisz, po prostu musisz dać radę.
Ścskam mocno.
 
aneri 


Dołączyła: 29 Mar 2011
Posty: 121
Skąd: Bydgoszcz
Pomogła: 9 razy

 #112  Wysłany: 2011-06-27, 13:53  


Anelio dużo siły życzę !!! Jestem pewna czytając Twoją historię oraz Twoje wypowiedzi w innych wątkach, że napewno ją w sobie znajdziesz.
Człowiek sam nie wie ile potrafi udźwignąć !!!.
 
asia19 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 29 Gru 2010
Posty: 625
Skąd: Mazowsze
Pomogła: 111 razy

 #113  Wysłany: 2011-06-28, 00:28  


Anelio tak bardzo Cię podziwiam. Czytam wszystkie Twoje słowa i po prostu wiem, że Tacie trafiła się wspaniała córka, trwająca przy takiej chorobie. Przytulam Cię do serducha i życzę wiele siły, wytrwałości i miłości przy tej ciężkiej walce, zarówno z chorobą, jak i służbą zdrowia. Wiem, jak poważny jest stan Taty, ale wiem, że przy Tobie nie będzie cierpiał.
 
adamek 


Dołączył: 22 Cze 2011
Posty: 30
Pomógł: 6 razy

 #114  Wysłany: 2011-06-28, 01:19  


Anelio! Jestes wspaniala corka i pelna poswiecenia, madra - i wbrew temu co sama o sobie sadzisz - mocna psychicznie OSOBA... A ze czasami nas za przeproszeniem trafia szlag na bezdusznosc i lekcewazenia nas i naszych najblizszych przez osoby/?/, ktore sa powolane do tego by nam pomagac... Nic to... Sa sprawy i rzeczy wazniejsze w takich chwilach. Mam nadzieje, ze wsrod ludzi z hospicjum znajdziesz wsparcie i pomoc, ktora Ci pozwoli i fizycznie , i psychicznie na jak najlepsza opieke nad Tatka oraz na spedzenie z Nim jak najwiecej czasu. A to, ze tyle piszesz o roznych szczegolach, to nie przejmuj sie i nie tlumacz... To jest jak wentyl bezpieczenstwa dla Twoich odczuc i psychiki... Trzymaj sie!
 
Funia 


Dołączyła: 30 Mar 2011
Posty: 228
Pomogła: 27 razy

 #115  Wysłany: 2011-06-28, 11:32  


Katarzynka36 napisał/a:
Ponieważ korzystałam z rozmów z wielkopolskim NFZem, podsyłam Ci telefony w sprawie skarg i wniosków.

NFZ Oddział Wielkopolska (Poznań)
Skargi i Wnioski (dawniej Rzecznik Praw Pacjenta)
Od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 16:00 numery telefonów:

tel. 61 850 60 75, 61 658 04 07, 61 658 04 51 – Poznań, ul. Piekary 14/15, pok. 301

A ja Ci dodam, nie odpuszczaj im.
Trzeba premiować tych dobrych lekarzy, ale ganić tych co maja gdzieś.
Ja zawsze powtarzam, że nikt nikomu nie kazał być lekarzem, pielęgniarką (księdzem, sędzią etc.), ale jak ktoś sobie to wybrał, to niech to robi dobrze, albo wcale.

Ja miałam przekrój różnego podejścia w Gorzowie na wewnętrznym, dr O. nosiłabym na rękach za bezinteresowności, fachowość i podejście do chorych, a dr K udusiła własnymi rękami za chamstwo i znieczulicę.
 
boralis 


Dołączyła: 26 Mar 2010
Posty: 52
Pomogła: 15 razy

 #116  Wysłany: 2011-06-28, 11:57  


skąd ja to znam...
Anelia, dasz radę!
Dasz sobie radę kobieto!
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #117  Wysłany: 2011-06-28, 12:59  


amelia zadzwon to NFZ a i najlepiej byloby jakbys tam pojechala i zlozyla papier.Papier jest cierpliwy,a po telefonie moze nie byc zadnej reakcji..zycie,,,
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
Funia 


Dołączyła: 30 Mar 2011
Posty: 228
Pomogła: 27 razy

 #118  Wysłany: 2011-06-28, 13:35  


Gonia napisał/a:
amelia zadzwon to NFZ a i najlepiej byloby jakbys tam pojechala i zlozyla papier


albo chociaż wysłała, bo na wycieczki do NFZ pewnie Anelia nie ma teraz ani czasu ani ochoty.
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #119  Wysłany: 2011-06-28, 13:55  


Funia, w kazdym razie papier lepszy niz telefon;-*
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
Funia 


Dołączyła: 30 Mar 2011
Posty: 228
Pomogła: 27 razy

 #120  Wysłany: 2011-06-28, 17:08  


Gonia napisał/a:
Funia, w kazdym razie papier lepszy niz telefon;-*


zdecydowanie :-D

ps. ja z takich papiurów żyję, wię wiem co piszę, Anelio - w razie czego służę pomocą
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group